Ciężko Wam dogodzić!! Nie pasuje?? macie inne lotniska. Nikt Wam nie karze z niego latać. A co do szczeliny dziwne, że rodzice dziecka tego niezauważyli...
|
|
To tych 4 co na zdjęciu ostatnio przystawiali schody tak się znają na rzeczy. Tak to jest jak nawet do podstawiania schodów zatrudnia się po znajomości
|
|
A ja sie pytam kto pracuje na tym lotnisku? Rzecznik to jakis kompletny nieudacznik, obsluga przy odprawie ma kompleks zolwia, dojechac normalnie nie mozna, ponoc nawet bufet .. do bani ... Ludzie co jest?
|
|
o ile lepiej i spokojniej by nam się żyło gdyby na przykład zamiast likwidować instytucje które odpowiadają za porządek zlikwidować media powywalać na bruk pismaków , którzy szukają sztucznych sensacji nie piszą prawdy brak im obiektywizmu i rozumu podając czasami wyssane nie wiem z kąt sensacje. Więc proszę cię Narodzie Rzeczy Pospolitej nie czytaj , nie oglądaj nie wież we wszystko co jakiś niedouczony pismak napisze nie mając nawet odwagi się pod tym podpisać. A jeżeli chodzi o port w lublinie to już poprostu nie mogę tego czytać nie można napisać o innych sprawach tego pięknego miasta tylko port i port w karzdym numerze sensacja londuje nie londuje ktoś upadł coś się popsuło itp. Nie lepiej zająć się sprawą pracy i pomocy ludziom aby godnie mogli żyć godnie kształcić i wychowywać swoje dzieci
|
|
Pewnie mamusia biegła do samolotu zająć miejsce i nieprzypilnowała dziecka.Nie raz takie sceny obserwuję jak lecą pędzą jakby miało miejsc zabraknąć dla kogoś ;-/ sama mam 2 dzieci z którymi często latam i zawsze przy wychodzeniu i wchodzeniu do samolotu piluję ich i trzymam za rękę.
|
|
Dziecko spadło zgodnie z przepisami i procedurami. Obsługa zachowała się zgodnie z przepisami i procedurami. Czyli wszystko OK.
|
|
Ja bym Was tak chciał wszystkich na zywo zobaczyć przed terminalem i zobaczyć co macie do powiedzenia - boi cwaniaków, przygłupów i innych nie brakuje przed klawiatura.
Mordami kłapiecie tylko wirtualnie a na żywo nikt by się slowem nie odezwał.
|
|
....Wypadek na płycie lotniska Lublin.....
Nowoczesne lotnisko pasażerskie.........
|
|
Czy potrzeba tragedii, żeby ludzie zorientowali się jakim zagrożeniem jest to lotnisko? Tyle skandali w ciągu kilku miesięcy to nie może być przecież przypadek. Żondamy komisji śledczej!
|
|
Ja iedys spadłam w MC i też była cisza ;( |
|
A gdzie w tym czasie była mamusia lub tatuś? Według mnie to jak dziecko schodzi po schodach to powinno się je trzymać za rękę!!!
|
|
Rodzice powinni zgłosić się do szefostwa lotniska po nr. polisy ubezpieczeniowej następnie żądać wypłaty z tytłu OC.
|
|
Kurcze=zamknąć. |
|
Ciekawe ile takich wypadków zdarzyło się na innych lotniskach, może wszystkie trzeba zamknąć....
|
|
no coż widac ze lotnisko chciało ta sprawę wyciszyc.Brak profesjonalizmu przy obsłudze pasazerów(wypadek),a potem morda w kubeł i nikt nic nie wie.Tragedia.Kto tam pracuje?!!!!!
|
|
Zeby wpasc w ta szczelinę,to musiała byc ona za duża,skoro zmiscił sie tam człowiek.Ktos zawinil pracowników i to on powinien poniesc konsekwencje.To chyba proste,a nie odwracac kota ogonem!!! |
|
Czytam te wasze "wynurzenia" i nie mogę nadziwic się głupocie, indolencji i pieniactwu wielu "dyskutantów". Nie lepsi są "redaktorzy", którzy z każdej bzdury, z każdego głupstwa zrobią "niusa" na pierwszą stronę. Niemal codziennie bombardowani jesteśmy "sensacjami" na temat lotniska. To, co gdzie indziej byłoby (i jest) czymś naturalnym (np. odwołanie lotu bądź przekierowanie samolotu, awaria sprzętu), u nas urasta do rangi wydarzenia godnego pierwszych stron gazet. Lotnisko to, lotnisko tamto. Jakby nie było innych ważniejszych i naprawdę godnych uwagi wydarzeń i zjawisk. W ogólnopolskich mediach wciąż wałkuje się Grodzką, Palikota, a u nas, zwłaszcza w DW, oczywiście lotnisko. Taki jest poziom lubelskiej prasy. Pogoń za tanią sensacją, rozbudzanie emocji, schlebianie publice, podawanie niesprawdzonych lub niepełnych (a więc fałszywych) informacji - bez odpowiedzialności za słowo, nie mówiąc już o misji publicznej, jaką media w zamiarze mają pełnic - taki jest smutny obraz dziennikarstwa nad Bystrzycą (i nad Wisłą, niestety, też).
Przykładem jest tak żywo "komentowana" sprawa schodów do samolotu. Przypomina mi to anegdotę i pewnym człowieku, który spadł z 10-metrowej drabiny. Na pytanie, czy nic mu się nie stało, odpowiedział, że nie, bo spadł z drugiego szczebla. Mówiąc poważnie, nikt z ujadających nie weźmie pod uwagę, że:
1. Przyczyny upadku znamy tylko z relacji jednego, jedynego świadka. To żaden świadek. Nikt z innych osób będących wówczas na lotnisku tego nie potwierdza.
2. Gdyby winę za wypadek ponosiła tylko obsługa lotniska, nie sądzę, by rodzice dziecka zachowali do tej pory milczenie.
3. Nikt czarno na białym nie udowodnił winy obsługi, więc chrzanienie (chciałoby się mocniejszego słowa użyc, ale sumienie nie pozwala) o odszkodowaniu jest tym samym, czym majaczenie chorego w malignie.
Pisałem już na tym forum nieraz, że jaka gazeta, tacy czytelnicy. Mali, zakompleksieni ludzie, zazdroszczący innym sukcesów, wiedzy, umiejętności, wietrzący na każdym kroku spisek, zmowę, korupcję, nieuczciwośc. Dla nich ktoś, kto ma pracę, dobrą pracę, to ktoś, kto na pewno otrzymał ją po znajomości, dzięki "chodom". Nie mają innego obrazu świata, nie wiedzą, że jest o wiele większy i ciekawszy, bardziej złożony niż im się wydaje. Żal mi ich. Pozdrawiam myślących.
|
|
Bo gdyby rodzice pilniowali dziecka i trzymali je za rękę, to do tego by nie doszło? Jasne?
Poza tym kazde dziecko jak coś mu się stanie rpzewozi się do szpitala tak na wszelki wypadek, wieć to,ze dzieciak trafił do DSK nie swiadczy jeszcze,że wiele mu sie stało.
|
|
czy temu dziecku nie powinni przypadkiem towarzyszyc rodzice? bliska obecność rodzica mogła pomoc uniknąć tego wypadku
|
|
niema szansy żeby była taka szczelina przed wyjściem/wejściem pasażerów stoi obsługa samolotu która to wszystko sprawdza i zabezpiecza połączenie samolot-schody
|
Strona 2 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|